środa, 12 października 2016

Ruchomy Zamek Hauru - Brytyjski Steampunk w japońskim przekładzie?

Animowana, steampunkowa historia wzorowana na brytyjskiej opowieści będącej oryginałem? Świat maszyn, magii i fantastyki z miejscem na piękną opowieść o podróży i miłości, czy takie coś ma rację bytu? W takim właśnie świecie przyjdzie nam śledzić przygody osiemnastoletniej Sophie, zwyczajnej dziewczyny prowadzącej mały sklep z kapeluszami odziedziczony po zmarłym ojcu. Cały film wywoływał liczne protesty a Hayao Miyazaki otrzymywał zarzuty niepotrzebnego zmieniania fabuły jednak, rozwodzić się nad słusznością zmian będziemy później a teraz, przejdźmy już do samego anime.
Już sam początek akcji zapowiada się dość. . . interesująco: wspomniana wcześniej Sophie spotyka dziwnego ale za to diablo przystojnego mężczyznę który oczywiście wywołuje u niej niemałe zauroczenie, wszystko zaczyna się sypać gdy po tym nietypowym spotkaniu Zła Wiedźma z Pustkowia zazdrosna o młodzieńca zamienia Sophie w dziewięćdziesięcioletnią staruszkę. Zdesperowana dziewczyna, a raczej emerytka rusza na poszukiwanie Ruchomego Zamku Hauru. Przeciwnościami które ją spotkają nie będą zwyczajne oklepane bestie czy bandyci, wielokrotnie wiele rzeczy odbędzie się wypowiedzenia ani jednego słowa.
Jakie są najważniejsze mankamenty filmu skoro z jakiegoś powodu film Miyazakiego wywołał nie małe kontrowersje i dyskusje? Najważniejszy z nich to fakt że, po wielkim sukcesie Spirited Away ludzie czekali na coś co ich zamuruje czyli, problem sprawiający że wiele dzisiejszych gier i filmów nie otrzymuje kontynuacji w obawie przed poprzednikami czy innymi tworami twórców. Czy film wypadł rzeczywiście gorzej/lepiej od innych dzieł twórcy? Nie mi to oceniać, bynajmniej byłaby to dyskusja na długie zimowe wieczory które zbliżają się wielkimi krokami. Kolejny problem to wiele niedociągnięć fabularnych co w przypadku ekranizacji książek, nawet w tak nietypowy sposób jest raczej na porządku dziennym a po za tym nie ma ich tak wiele a te które zostały wprowadzone do anime nie są konieczne złe, są po prostu trochę inną wizją świata jak np. lekka zmiana świata przedstawionego.  Wypadałoby dodać że ekranizacja w postaci anime dostała wielkie gratulacje od autorki powieści która była tym tworem zachwycona.

Rzeczywiście wiele wątków autor chciał za bardzo skleić w całość z oryginałem, wprowadzał niepotrzebnie kilka historii a w tym, motyw wojny ale, obdarował widza także wieloma płynącymi z tego, ukrytymi żartami i gagami widocznymi tylko dla spostrzegawczych. Wystarczy obejrzeć to anime jeszcze raz, powoli i dokładnie a radość płynąca z seansu będzie jeszcze większa gdy odkryjemy ukryty przekaz Miyazakiego.
Do największych plusów Ruchomego Zamku Hauru należą jak możecie się zapewne domyślić bohaterowie i świetnie prowadzone wątki, praktycznie wszystkie można uznać za udane, bez większych wyjątków. Relacja Sophie i Hauru jest wręcz rewelacyjna a pojawiające się uczucia i zachowania za nimi idące zostały przedstawione w bardzo racjonalny i realistyczny sposób. Wiele rzeczy zostało specjalnie niewyjaśnionych ale, kwestie owiane tajemnicą są tak prowadzone specjalne, aby widz sam odkrył co kryje w sobie to anime.

Co można dokładnie powiedzieć o bohaterach? Świetnie napisani, będący paliwem napędowym serii. Sophie jako stonowana, spokojna dziewczyna która woli trzymać się z boku wydarzeń będzie musiała wylać na siebie kubeł zimnej wody i wziąć sprawy w swoje ręce w celu odnalezienia Hauru i ofiarowania mu swojej pomocy. Hauru z kolei to zdziecinniały, odcięty od świata mężczyzna którego jedyną szansą na zmianę będzie Sophie.

Pozostałe postacie nie pozwalają zepchnąć siebie na boczny tor a, idealnym przykładem jest Demon Kalcyfer czyli ognisty duszek który jest dla Hauru najbliższym kompanem i kotwicą która utrzymuje go przy zdrowym rozsądku. Historia Wiedźmy z Pustkowia czyli totalny popis autora będący już tylko zwieńczeniem jego dzieła. Wielokrotnie pojawiająca się postać której wewnętrzne(i nie tylko) przemiany nie pojawią od samego początku, od pstryknięcia palcem za to gdy już zrozumiemy do czego zmierza jej historia będziemy mieć tylko coraz większy szacunek do Hayao Miyazakiego nawet, pomimo odbiegnięcia od oryginalnej książki. Co ważniejsze, Wiedźma nie została przedstawiona jako typowe "główne zło" a raczej zdesperowaną, osamotnioną kobietę która szuka sposobu na radzenie sobie w życiu.
Ciężko mi określić jaka jest muzyka w tym anime, z jednej strony fakt niewykorzystanego potencjału wręcz wylewa się z filmu. Z drugiej strony dźwięczne melodie nie ranią uszu i wprowadzają nas w bardzo wyczuwalny klimat, który trzyma swój wysoki poziom przez cały czas.

Jeżeli tyle plusów wam nie wystarcza to może warto napomknąć coś o kresce której styl i bardzo kolorowe pejzaże będą urzekać nas przez wiele lat. Cały model Zamku wraz z każdym szczegółem został wykonany na medal a sama wizja tego steampunkowego świata została wykonana z coraz rzadziej spotykanym kunsztem.

Nie da się napisać że, to anime jest idealne ponieważ osoby czerpiące radość z wytykania każdego błędu znajdą tu coś dla siebie jednak, jeżeli lubujecie się w fantastyce i dobrym romansie to waszym obowiązkiem jest zapoznać się z tym dziełem.

Sam jestem małym fanem Ruchomego Zamku Hauru i oglądanie go po długim odstępie czasu przynosi mi taką samą radość jak dawniej. Jest to również genialna pozycja dla osób które przygodę z anime chcą dopiero zacząć i uważają japońską animacje za głupią, pełną przemocy naparzankę, Zamek Hauru powinien rozwiać takie myśli w trybie natychmiastowym. Wyjdę z dość niebezpieczną propozycją i polecę to anime każdej osobie bez wyjątku ponieważ myślę że, mały seans z takiego dzieła nie powinien nikomu zaszkodzić.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...